Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dociekliwy
Auto Maniak
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
|
Wysłany: Czw 12 Sie 2010, 17:50
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
michalk10 napisał: | ...pokazaly sie nowe objawy:/ na maksymalnym skrecie wyczuwalne sa duze naprezenia i "warczace" dzwieki, |
przy tych objawach sadze, że wisco trzyma, na ile ...sprawdz łyżkami czy da rade przekrecić
ale nowa też nie bedzie sie swobodnie krecić
oleje posprawdzaj, są korki kontrolne
niedawno pisano.. |
|
Powrót do góry |
|
|
michalk10
Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 47 Skąd jesteś (miejscowość / region): gliwice Posiadane auto: frrelek 1.8 99r
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 18:46
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
bry
sorki za spam z tymi olejami,czytalem kilka topikow ale wiecie jak to jest...no w kazdym badz razie jutro jade do tescia to powymieniam tajle,ale wczesniej przejade sie bez walu i obadam co i jak sie zachowuje i dam znac jasna sprawa.podziekowal za rady;D |
|
Powrót do góry |
|
|
kolumbik
Czytelnik
Dołączył: 14 Sie 2010 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sieradz Posiadane auto: LR FR 1,8 1999
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 14 Sie 2010, 08:33
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
Podłączę się do tematu, ponieważ mam podobny problem z ferdkiem. Wymieniłem podpory wału, poduszki mostu i tłumik drgań wiskozy. No i zaczął się problem Przy każdym skręcie - chyba w moście - jest ttrrrrr... (znaczy się coś mocno stuka Mechanik podobnież rozebrał most i stwierdził, że to zębatki są powyżerane i nie da rady tego wymienic ani naprawić. Mówi że po wymianie ww części wszystko się usztywniło i teraz wszystko przeniosło się do mostu.
A jeszcze krzyżak był wymieniony. Poradźcie coś bo tak się nie da jeździć.
Może jest na forum ktoś z okolic Sieradza lub Łodzi kto by na to spojrzał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mick
Auto Maniak
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 834 Skąd jesteś (miejscowość / region): Swansea/Wales Posiadane auto: Disco 300 tdi
Piwa: 40/0
|
Wysłany: Sob 14 Sie 2010, 09:52
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
Rada na szybko - zdemontuj wal napedowy i zacznij szukac uszkodzonych podzespolow |
|
Powrót do góry |
|
|
michalk10
Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 47 Skąd jesteś (miejscowość / region): gliwice Posiadane auto: frrelek 1.8 99r
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Wto 17 Sie 2010, 16:17
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
witam wszystkich po weekendzie,przygod ciag dalszy...;D
a wiec tak:zmienilem poduszke tylnego mostu,odkrecilem wal zeby zmienic podpory i sprawdzic wisko i co sie okazalo..
wisko wkrecone z jednej strony w imadlo z drugiej strony w krzyzaku breszka+kawalek rurki na przedluzke(calosc ramienia ponad metr+ ja,a sam tez do ulomkow nie naleze) i krecenie,zrobilem moze 1 i 1/2 pelnego obrotu aleee bardzo ciezko szlo naprawde.przekrecalem co kilka kilkanascie centymetrow ledwo ledwo.opor wisko byl caly czas taki sam,zarowno na poczatku jak na koncu "krecenia" wiec wisco chyba jednak trzeba kupic.podpory wiadomo n ieruszone czekaja na nowe wisko.
jazda bez wiskozy hmmm...samochod napewno duzo dynamiczniejszy i zwawszy,przy skretach brak wyczuwalnych jakichkolwiek naprezen,poprostu skreca i jedzie sie jak normalnym autem...ale nie podoba mi sie taka jazda:/
po odkreceniu walu sprawdzilem,znaczy na tyle na ile potrafilem sprawdzic flansze ird i dyfra,nie wyczulem zadnych luzow znaczy nie zmienialy pozycji wzgledem osi,ogolnie byly na "sztywno".znaczy sie byl luz,flansze mozna bylo przekrecic moze po milimetrze w jedna i tyle samo w druga strone ale tak chyba powinnno byc.po wyjeciu wisko sprawdzilem tez jeszcze raz krzyzaki i przegoby i all wydaja sie byc w porzadku.
nie ogarnolem tylko sprawdzania oleju, w ird nie umialem odkrecic korka a w dyferku nawet nie znalazlem wlotowego,ale jutro jestem umowiony z mechanikiem to mi posprawdza.
no i powrot do domu bez walu niby ok,ale jednak chyba nie do konca...podczas wjezdzania pod wzniesienia,nie mowie o zadnych gorach tylko poprostu droga troszke pod katem samochod jesli nie redukowalem na 3 bieg trzasl sie,no moze nie trzasl ale bylo odczywalne klekotanie?wibracja? ciezko zprecyzowac..i pytanko takie czu poprostu po odlaczeniu walu ten typ tak ma i jest to normalny objaw jesli nie wystarczajaco szybko zredukujesz bieg,czy tez co innego?objaw ten wystepuje tylko na 4 biegu ale tez nie zawsze.
p.s. no i jeszcze swieza sprawa w moim samochodziku pelnym niespodzianek ale to w nowym poscie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto 17 Sie 2010, 16:17
Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalk10
Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 47 Skąd jesteś (miejscowość / region): gliwice Posiadane auto: frrelek 1.8 99r
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Wto 17 Sie 2010, 17:27
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
i jeszcze o 1 zapomnialem dopisac podczas ujmowania gazu na wyzszych biegach czasami szarpnie lekko |
|
Powrót do góry |
|
|
Mick
Auto Maniak
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 834 Skąd jesteś (miejscowość / region): Swansea/Wales Posiadane auto: Disco 300 tdi
Piwa: 40/0
|
Wysłany: Wto 17 Sie 2010, 17:33
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
michalk10 napisał: | i jeszcze o 1 zapomnialem dopisac podczas ujmowania gazu na wyzszych biegach czasami szarpnie lekko |
Suma wszystkich luzow w zespole napedowym |
|
Powrót do góry |
|
|
michalk10
Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 47 Skąd jesteś (miejscowość / region): gliwice Posiadane auto: frrelek 1.8 99r
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Wto 17 Sie 2010, 18:20
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
hehe dzieki mick;D,a w sprawie o ktorej pisalem kilka linijek wyzej?
czy twoja odpowiedz dotyczy calosci postu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mick
Auto Maniak
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 834 Skąd jesteś (miejscowość / region): Swansea/Wales Posiadane auto: Disco 300 tdi
Piwa: 40/0
|
Wysłany: Wto 17 Sie 2010, 18:32
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
Moja ostatnia wypowiedz dotyczy szarpania |
|
Powrót do góry |
|
|
michalk10
Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 47 Skąd jesteś (miejscowość / region): gliwice Posiadane auto: frrelek 1.8 99r
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Sro 18 Sie 2010, 15:37
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
witam ponownie.
wlasnie wrocilem od mechanika;sprawdzal stan oleju w ird i dyferku no i jeszcze po mnie czy nie ma luzow na flanszach.a wiec tak:tylni dyferek poziom oleju jest,nie widac zadnych opilkow no i brak luzow.w IRD rowniez jest olej(mechanik powiedzial ze swiezy) oraz brak opilkow i luzow.
tyle sie dowiedzialem w sprawie stanu olejow i ich stanu.
a co do mojego pytanka z wczoraj jakies sugestie? i co dalej robic od razu kupowac wisko i zakladac czy jeszcze w jakis sposob sprawdzic mozna ird i dyfer dla pewnosci? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mick
Auto Maniak
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 834 Skąd jesteś (miejscowość / region): Swansea/Wales Posiadane auto: Disco 300 tdi
Piwa: 40/0
|
Wysłany: Sro 18 Sie 2010, 15:51
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
Jezeli oleje czyste ,podzespoly nie wykazuja nadmiernego zuzycia, to pozostaje tylko szukac wiskozy i podpor. |
|
Powrót do góry |
|
|
rwd01
Przyjaciel Portalu
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 350 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gliwice Posiadane auto: Freelander 2001 TD4 5th doors
Piwa: 5/0
|
Wysłany: Sro 18 Sie 2010, 23:46
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
a jak juz zdecydujesz sie wymieniac wiskoze( koszt to jakies 2000 zl ) sam to daj znac bo tu tez czeka na Ciebie kilka niespodzianek a ja wlasnie przez to przeszedlem |
|
Powrót do góry |
|
|
gary315
Czytelnik
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): radom Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 20 Sie 2010, 09:50
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
witam wszystkich mam pare pytan przebywam aktualnie w irl i tez mam zamiar kupic freelanderka tylko jak czytam na forum to okazuje sie ze jest toautko bardzo awaryjne i dosyc kosztowne w utrzymaniu moze ktos mi powie jaki silnik jest dobry poniewaz mowi sie ze 1.8 benzynka awaryjny(uszczelka pod glowica) stary dieselek tez nie ciekawy i podobniez tylko diesel po 2001r(bmw) jest ok bardzo prosze o porade z gory dzieki pozdrowionka |
|
Powrót do góry |
|
|
michalk10
Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 47 Skąd jesteś (miejscowość / region): gliwice Posiadane auto: frrelek 1.8 99r
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Pon 23 Sie 2010, 09:27
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Odglos udzerzenia---tylni most? |
|
|
witam kolegow
nom to tylko trzeba wisko kupic,kaska jest wiec nie ma tragedji,podpory juz sa kupione .a jesli zeczywiscie wyskakuja niespodzianki to napewno kolego rwd1 dam znac;D |
|
Powrót do góry |
|
|
|