Witam serdecznie, usiłuję ustalić przyczynę takich oto objawów w Land Rover Freelander ’99, 2,0 Disel: przy wrzucaniu kierunków (rano przy rosie i w deszczu) robi się chwilowe zwarcie, słychać trzeszczenie, gasną kontrolki. Ostatnio w deszczu zgasły całkowicie po odpaleniu i auto było trup, kręciło i nie odpalało. Pomógł mi elektryk samouk - po sprawdzeniu bezpieczników dobrał się do kostki stacyjki, jak ogarnął co jest od czego to auto odpaliło. 2 dni nie jeździłam a dziś miał rano ponowną zwiechę ale nie zgasł. W ciągu dnia jak się nagrzał problem znikł. Elektrycy samochodowi w mojej okolicy mają sezon urlopowy, ktoś mi podpowiadał że może masa się odczepiła, kupiłam nawet nową kostkę ale dopiero jutro odbiór, ma ktoś jakiś pomysł?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Land Rover Freelander ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.