Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Pon 28 Mar 2011, 20:25
Temat postu: Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
Od tygodnia rozpytuję tu i tam
kiedy wymienić sprzęgło wiskozowe Fredek Td4 przejechałem 120000 km coś tam mruczy delikatnie ale w kanale na podnośniku nic nie wykryłem.
Czekać aż się zatrze i rozwali reduktor a nawet most?
Są jakieś wyraźne objawy przed awarią ? Proszę o poradę odwdzięcze się projektem liftu podobno mam piknego fredka .
Pozdrawiam bazini _________________ bazini1953 |
|
Powrót do góry |
|
|
polaris300
Stały Bywalec
Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 220 Skąd jesteś (miejscowość / region): koszalin Posiadane auto: LR freelander 2.0 td4 2005 HSE
Piwa: 18/0
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Pon 28 Mar 2011, 21:48
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
-----------------------------------------------------
Umie tylko wysłac na e-mail a na forum przez fotosika muszę się nauczyć
bo fredek jest tak odwalony że gdzie stanę tam gapowicze trzeba by się zapisac do jakiegoś klubu bo lubię wycieczki hej _________________ bazini1953 |
|
Powrót do góry |
|
|
lupi7777
Stały Bywalec
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 192 Skąd jesteś (miejscowość / region): sanok Posiadane auto: land rover freelander rok 2000 silnik 2,0 td
Piwa: 1/1
|
Wysłany: Wto 29 Mar 2011, 09:59
Temat postu: Re: Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
bazini1953 napisał: | Od tygodnia rozpytuję tu i tam
kiedy wymienić sprzęgło wiskozowe Fredek Td4 przejechałem 120000 km coś tam mruczy delikatnie ale w kanale na podnośniku nic nie wykryłem.
Czekać aż się zatrze i rozwali reduktor a nawet most?
Są jakieś wyraźne objawy przed awarią ? Proszę o poradę odwdzięcze się projektem liftu podobno mam piknego fredka .
Pozdrawiam bazini |
Witam
Kolego popatrz na ten link,wyslij foto liftu
http://www.youtube.com/watch?v=Oh01nQgh7z8&feature=related |
|
Powrót do góry |
|
|
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Wto 29 Mar 2011, 11:36
Temat postu: Re: Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
lupi7777 napisał: | bazini1953 napisał: | Od tygodnia rozpytuję tu i tam
kiedy wymienić sprzęgło wiskozowe Fredek Td4 przejechałem 120000 km coś tam mruczy delikatnie ale w kanale na podnośniku nic nie wykryłem.
Czekać aż się zatrze i rozwali reduktor a nawet most?
Są jakieś wyraźne objawy przed awarią ? Proszę o poradę odwdzięcze się projektem liftu podobno mam piknego fredka .
Pozdrawiam bazini |
Witam
Kolego popatrz na ten link,wyslij foto liftu
http://www.youtube.com/watch?v=Oh01nQgh7z8&feature=related |
----------------------------------------------------------------------------------------
Dzięki za link mam kolegę kupił Fredka 170000km Niemcy zrobił podobne testy i po700 km padło sprzęgło ujechał jeszcze 100km i reduktor szczekał jak pies naprawa 6000zł 2 dni wyjęte z urlopu.
Wybieram się z kempingiem 1300kg na ryby i zrobię do 2000km
Więc kieruję się rozsądkiem lepiej wydać 2000zł i mieć gwarancję czy liczyć na zauważenie objawów które są nieczytelne .
................................Musi być opracowana tabela co ile trzeba wymienić ten wynalazek Jest tyle rozwiazań napędów a visco i filter cząstek i zawieszenie Pabiedy (warszawy) to wymyśliły tęgie głowy.
To śmieszne Filtr zbiera smrody po to aby pewnego dnia wypluć zawartość w powietrze co innego gdyby był wymienny a zawartość utylizowana.
=======================
To co radzisz z visco??????????????????? _________________ bazini1953 |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto 29 Mar 2011, 11:36
Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
lupi7777
Stały Bywalec
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 192 Skąd jesteś (miejscowość / region): sanok Posiadane auto: land rover freelander rok 2000 silnik 2,0 td
Piwa: 1/1
|
Wysłany: Wto 29 Mar 2011, 14:06
Temat postu: Re: Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
Powiem ci tyle kazdy frele przy pelnym skrecie przychomowuje,mam znajomego ktory nie mogl ruszyc z miejsca, przy pelnyn skrecie tak bylo zatarte visko,jutro wysle ci z ksiazki serwisowej notatke odnosnie visco |
|
Powrót do góry |
|
|
polaris300
Stały Bywalec
Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 220 Skąd jesteś (miejscowość / region): koszalin Posiadane auto: LR freelander 2.0 td4 2005 HSE
Piwa: 18/0
|
Wysłany: Wto 29 Mar 2011, 19:10
Temat postu: ( Land Rover Freelander ) Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
Kolego bazini.
Zalecana wymiana sprzęgła wiskotycznego to przebieg 80tys km.Osobiście nie spotkałem sie żeby po tylu padło,wiec odpowiedz sobie sam.Skoro twierdzisz ze Twoje visko zaczyna huczeć itp i wybierasz sie w długą trasę z obciążeniem ,wymień lub zregeneruj visko i będziesz wiedział na czym jedziesz.
Jeśli chodzi o filtr cząstek stałych,to td4 takiego nie posiada.Ciesz sie ,ponieważ "on" nie wyrzuca śmieci do atmosfery tylko z powrotem do silnika,a konkretnie któregoś pięknego dnia zauważyłbyś duza ilość ropy w oleju silnikowym.No chyba ze jeździsz tylko i wyłącznie po autostradach(duże przebiegi)
Filtr cząstek stałych jest wymienny i robi sie to co 150tys km.
Pzdr. _________________ 4 X 4 i kazda droga jest prosta |
|
Powrót do góry |
|
|
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Wto 29 Mar 2011, 19:34
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
polaris300 napisał: | Kolego bazini.
Zalecana wymiana sprzęgła wiskotycznego to przebieg 80tys km.Osobiście nie spotkałem sie żeby po tylu padło,wiec odpowiedz sobie sam.Skoro twierdzisz ze Twoje visko zaczyna huczeć itp i wybierasz sie w długą trasę z obciążeniem ,wymień lub zregeneruj visko i będziesz wiedział na czym jedziesz.
===============================================
I tak jest przy pełnym skręcie skwierczy jak opona bez powietrza ale jeszcze nie jest zatarte sprawdzałem w/g filmików na YouTube ......Wymieniłem wreszcie filtr paliwa a wczesniej odstojnik wziąłem za obudowę filtru BMW wstyd jaki człowiek ciemny z drugij strony który Angol albo Niemiaszek przy pomocy młotka utrzymałby 20 lat Fiata 126? hehe.
Jeśli chodzi o filtr cząstek stałych,to td4 takiego nie posiada.Ciesz sie ,ponieważ "on" nie wyrzuca śmieci do atmosfery tylko z powrotem do silnika,a konkretnie któregoś pięknego dnia zauważyłbyś duza ilość ropy w oleju silnikowym.No chyba ze jeździsz tylko i wyłącznie po autostradach(duże przebiegi)
Filtr cząstek stałych jest wymienny i robi sie to co 150tys km.
========================================
Bratu jak przytkał się filtr cząstek to wypalał 10min na wys.obrotach i plunął jak świecą dymną (zima)
Pzdr. |
_________________ bazini1953 |
|
Powrót do góry |
|
|
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Wto 29 Mar 2011, 19:40
Temat postu: Re: Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
lupi7777 napisał: | Powiem ci tyle kazdy frele przy pelnym skrecie przychomowuje,mam znajomego ktory nie mogl ruszyc z miejsca, przy pelnyn skrecie tak bylo zatarte visko,jutro wysle ci z ksiazki serwisowej notatke odnosnie visco |
=============================================
Z góry dziękuję bo dbam o mobilek bardziej niż o teściowa hehe
A visko wymienię 2000zł a to wymontowane zregeneruję .
Pozdrawiam _________________ bazini1953 |
|
Powrót do góry |
|
|
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
|
Powrót do góry |
|
|
kansol
Debiutant
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): małopolska, Leinster Posiadane auto: Land Rover, Freelander, GS, td4, 2002 RHD
Piwa: 2/0
|
Wysłany: Sro 06 Kwi 2011, 01:06
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
ładny, ładny, skąd dorwałeś takie osłony świateł, normalnie dostępne są czarne plastiki
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Sro 06 Kwi 2011, 18:09
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
kansol napisał: | ładny, ładny, skąd dorwałeś takie osłony świateł, normalnie dostępne są czarne plastiki
pozdrawiam |
================================
Witaj
Zawsze wszystko przerabiam i poprawiam cenię oryginalność.
Osłonki możesz sam pomalować akrylem w areozolu ale pamiętaj o drugiej warstwie bezbarwnej......................
Trochę dałem za dużo ozdób ale to z miłości do wybranki hehe.
Pazurki to ochraniacze a orurowanie to polerowana nierdzewka.
Szukam kontaktów by dołączyć do wesołej kompaniji
A jaki masz kolor swojej kochanki????
_________________ bazini1953 |
|
Powrót do góry |
|
|
bazini1953
Debiutant
Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świetokrzyskie Posiadane auto: Freelander Td4 2004
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Sro 06 Kwi 2011, 18:26
Temat postu: Re: ( Land Rover Freelander ) Czy wymieniać sprzęgło VISCO ? |
|
|
polaris300 napisał: | Kolego bazini.
Zalecana wymiana sprzęgła wiskotycznego to przebieg 80tys km.Osobiście nie spotkałem sie żeby po tylu padło,wiec odpowiedz sobie sam.Skoro twierdzisz ze Twoje visko zaczyna huczeć itp i wybierasz sie w długą trasę z obciążeniem ,wymień lub zregeneruj visko i będziesz wiedział na czym jedziesz.
Jeśli chodzi o filtr cząstek stałych,to td4 takiego nie posiada.Ciesz sie ,ponieważ "on" nie wyrzuca śmieci do atmosfery tylko z powrotem do silnika,a konkretnie któregoś pięknego dnia zauważyłbyś duza ilość ropy w oleju silnikowym.No chyba ze jeździsz tylko i wyłącznie po autostradach(duże przebiegi)
Filtr cząstek stałych jest wymienny i robi sie to co 150tys km.
Pzdr. |
===============================
Witaj
Z wymiany visco jestem zadowolony przy okazji wymieniłem podpory i krzyżaki dla pewności...ale jestem zaskoczony brakiem na rynku przedniego wału bo satelity troszeczkę się przytarły ale zamontowałem
ten sam.
Sprzęt przygotowany technicznie na sezon.
Myślę jeszcze o zespolonych halogenach nad szybą ale fachowcy z klubu rowerki.pl obsmarowali mnie za lift ale to właściciele starych klasyków a Fredek to samochód na ryby i polowanie może być śmieszny
Szerkości hej
_________________ bazini1953 |
|
Powrót do góry |
|
|
|